Ogarnięta stresem pochodzenia sesyjnego nie mam kiedy stworzyć nowych zdjęć, a myślami już jestem na wakacjach. Ażeby przegnać ciężkie chmury w moim umyśle, zamieszczę kilka moich ulubionych zdjęć z zeszłych wakacji w Szczecinie. Mam nadzieję, że i Wam się spodobają.
czwartek, 17 czerwca 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)